Poznaj najczęściej krążące mity na temat windykatorów

Stowarzyszenie Konsumentów Polskich zauważa coraz to więcej zapytań na temat wszelkich uprawnień firm windykacyjnych, ale również względem możliwości reagowania w sytuacji kontaktu z windykatorem. Z roku na rok ilość mitów, błędnych przekonań oraz pytań nieustannie wzrasta.

Windykator nie może żądać pieniędzy, gdyż nie ma prawa do długu

Każdy powinien wiedzieć, że funkcjonowanie firm windykacyjnych w Polsce jest pełnoprawne, a co za tym idzie legalne i dozwolone. Wszelkie ich prace regulują stosowne zapisy Kodeksu Cywilnego. Windykator, który przekazuje długi firmie windykacyjnej, zezwala na zarządzanie nimi oraz reprezentowanie własnych interesów. Pamiętać jednak należy również, że wszelkie działania windykatorów nie mogą przekroczyć ich kompetencji. To również jest regulowane przepisami prawa.

Pracownicy windykacyjnych firm nie mogą kontaktować się telefonicznie z dłużnikiem

Kolejnym mitem jest przekonanie, że windykator nie może dzwonić do dłużnika. Działanie to jest w pełni legalne. Upoważnienie do tego otrzymuje od samego wierzyciela. Aby jednak nie zakłócić spokoju dłużnika, wszyscy pracownicy firm windykacyjnych, które uchodzą za profesjonalne mają określoną w sposób rygorystyczny liczbę możliwych do wykonania telefonów. Dzięki tym warunkom działania windykacyjne nie muszą być uciążliwe.

Aby uniknąć długu, warto unikać kontaktu z firmą windykacyjną

Nie ma bardziej mylnego przekonania, niż to, które mówi, że warto ignorować firmy windykacyjne. Wręcz przeciwnie, w przypadku problemów bardzo ważne jest to, by jak najszybciej się z nią skontaktować. Pamiętać należy, że zadłużenie nie zniknie samoistnie. Unikanie kontaktu z windykatorem tożsame jest z niechęcią względem polubownego rozwiązania. Dalszym krokiem firmy windykacyjnej jest już wyłącznie postępowanie sądowe.

Windykator ma prawo do zajęcia pensji, samochodu oraz domu

Pamiętać zawsze należy, że firmom windykacyjnym zależy przede wszystkim na polubownym rozwiązaniu problemu związanym z zadłużeniem. Co więcej, windykator nie ma uprawnień, które mogłyby zająć całą pensję, dom, czy nawet samochód. W sytuacji nie spłacania zobowiązania oraz braku kontaktu z windykatorem, sprawa musi najpierw trafić do sądu. Dopiero później komornik może zająć się faktyczną egzekucją.