Aby popaść w problemy finansowe zazwyczaj nie potrzeba zbyt wiele czasu. Wystarczą: nierozsądne korzystanie z karty kredytowej, dokonywanie zakupów na raty, zakup nowego samochodu, zmniejszone zarobki, związane z gorszą sytuacją finansową pracodawcy, utrata stałego źródła dochodu, życie ponad stan. Czynników wpływających na wpadnięcie w tzw.” pętlę zadłużenia” można przytoczyć jeszcze bardzo wiele.
Najważniejszym w trudnej sytuacji jest to, aby zdać sobie sprawę, jakie błędy popełniliśmy. Warto sporządzić zestawienie naszych przychodów i zobowiązań, a także wyliczyć dobra, bez których możemy się obyć. W prawdzie zamiana samochodu na transport publiczny, może być nieco niewygodna, jednakże najważniejszym celem w zaistniałej sytuacji, jest jak najszybsza spłata zobowiązań.
Dzięki funduszom uzyskanym ze sprzedaży zbytecznych nam przedmiotów, można uregulować część długów, jak chociażby zaległości na kartach kredytowych, lub też zaciągnięte kredyty. W ten sposób budżet domowy zostanie znacznie odciążony.
W sytuacji, kiedy już nasze comiesięczne zobowiązania przekraczają znacznie możliwości finansowe, warto zasięgnąć rady specjalisty. Dobrym posunięciem będzie także konsolidacja kredytów. Pozwoli ona uzyskać obniżenie miesięcznej raty, a jej dodatkową zaletą jest to, że nie trzeba pamiętać o wielu zobowiązaniach w różnych placówkach bankowych, bądź też firmach finansowych.
Wprawdzie wówczas kredyt spłacany jest przez nieco dłuższy okres czasu, ale jednocześnie zyskujemy większą płynność finansową i przede wszystkim, mamy, za co przeżyć. Oczywiście wyjściem z sytuacji, mogłoby być również złożenie wniosku do sądu, o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, jednakże, jeżeli posiada się jakąś nieruchomość, mogłaby ona zostać sprzedana na poczet regulacji długów, znacznie poniżej jej wartości.
Złota zasada mówi o tym, że pieniądze trzeba umieć pożyczać. Dlatego też przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kolejnej pożyczki, lub też kredytu, warto się dobrze zastanowić, czy aby pieniądze w ten sposób uzyskane, są nam niezbędne.
