Kto zajmuje się windykacją mandatów za przekroczenie prędkości samochodem? Odzyskiwanie należności od kierowcy przez Urząd Skarbowy. Szybka windykacja mandatów karnych. Niezapłacenie mandatu z fotoradaru. Sprawdź jak uniknąć kosztów procesowych za niezapłacony mandat drogowy.
Przekroczenie prędkości, złe parkowanie, wymuszenie pierwszeństwa, czy nieprzepuszczenie pieszych na pasach – to jedynie zalążek powodów, które zmuszają władze do wystawienia mandatu. Jego przyjęcie, wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty którą na nim wystawiono. Co więcej, jest ściśle określony czas na tę czynność – siedem dni. Z reguły jest tak, że strażnicy miejscy, czy Inspekcja Transportu Drogowego zanim wystawi ostateczny mandat, najpierw wysyła do miejsca zamieszkania kierowcy informację, że zostało zrobione zdjęcie z fotoradaru. Ten musi wówczas się zgłosić i potwierdzić zdarzenie lub wskazać dowody, że zajście nie miało miejsca.
W przypadku, kiedy osoba zmotoryzowana mandatu nie płaci w wyznaczonym terminie, koniecznością staje się ściągnięcie długu, czyli windykacja. W tym przypadku zajmuje się nią stosowny Urząd Skarbowy. Z tak zwanego fiskusa korzystają praktycznie wszystkie służby . Wówczas Urząd Skarbowy ma prawo do zajęcia chociażby części poborów określonego kierowcy.
Dzięki kontaktowi z pracodawcą, może ściągać wynagrodzenie bezpośrednio z konta, a w przypadku jego nie posiadania, pieniądze osobiście odbierać od pracodawcy. Posiada prawo również do zatrzymania naliczonej nadpłaty z podatku dochodowego. Jakby tego było mało, ma aż trzy lata licząc od daty, która przypada na wystawienie mandatu. Warto wiedzieć, że kara nie obejmuje dodatkowych odsetek, niemniej jednak kierowca zmuszony jest do poniesienia kosztów związanych z egzekucją. Zazwyczaj oscylują one w granicach od 30 złotych do 100 złotych.
Jak widać, działania Urzędu Skarbowego do złudzenia przypominają działania wszelkich firm windykacyjnych, które powołane są do pomocy wierzycielom borykającym się z nieuczciwymi kontrahentami. Również w przypadku mandatów karnych dochodzi do niespłacania należności, mimo że wystawiła je władza. Nieodzowne również w tym przypadku jest działanie sądowe, które daje nakaz wszczęcia konkretnej egzekucji z majątku dłużnika, którym w tym przypadku jest kierowca z przyjętym mandatem.
