Wierzyciele mają pełne prawo do dochodzenia zapłaty zobowiązań przez swoich dłużników i podejmowania w tym celu różnego rodzaju czynności windykacyjnych. Nie mogą one jednak w żaden sposób naruszyć dóbr osobistych osoby zadłużonej, np. prawa do prywatności, spokoju i nietykalności mieszkania. Trzeba więc pamiętać, że obowiązkiem każdej firmy windykacyjnej jest zachowanie umiaru w działaniach.
Historia nękanego dłużnika
Ostatnie lata przyniosły firmom ściągającym długi wielu nowych klientów. Nie zawsze jednak działania tychże firm były godne pochwały. Jedna z nich kupiła od telefonii komórkowej wierzytelność powstałą w wyniku wcześniejszego zerwania umowy przez jednego z abonentów. Niedotrzymanie terminu obowiązywania umowy wiązało się z naliczeniem kary umownej w wysokości 900 złotych. Dłużnik twierdził jednak, że nie otrzymał aneksu do umowy, w którym znajdywała się informacja o obowiązku zapłaty tej kwoty w przypadku szybszego zakończenia korzystania z usług operatora komórkowego. Spowodowało to, że nie był on do końca świadomy wszystkich warunków umowy.
Początkowo firma windykacyjna ograniczyła swoje działania do wysłania do niego pism mających charakter ponagleń do zapłaty oraz zawierających informację ile wraz z odsetkami należy wpłacić na jej konto. Późniejsza korespondencja informowała m.in.: o podjęciu próby kontaktu przez pełnomocników wierzyciela w celu pobrania próbek pisma do ekspertyzy grafologicznej. Dłużnik dostawał również liczne zawiadomienia na temat daty i miejsca złożenia przez niego wyjaśnień (niekiedy zawarte w nich dane były ze sobą sprzeczne – miał on stawić się w siedzibie wierzyciela, a także oczekiwać w domu na przybycie inspektora terenowego), informacje o rozpoczęciu procedury ustalającej źródła jego dochodu i wyjawiającej składniki majątku czy o przeprowadzeniu lustracji w miejscu zamieszkania, która nie potwierdziła złej sytuacji materialnej. Dłużnik miał także oczekiwać kolejnej wizyty inspektora terenowego, której celem miało być uzupełnienie danych dotyczących wnętrza nieruchomości oraz jej wycenienie. Ponadto windykatorzy często dzwonili z żądaniem natychmiastowego uregulowania należności.
Finał sądowy
Opisana sprawa swój finał znalazła w sądzie. Dłużnikiem okazała się być bowiem 65-letnia kobieta. Jej pełnomocnik skorzystał z przysługującego osobom poszkodowanym przez firmy windykacyjne prawa do otrzymania pieniężnego zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Sąd przyznał starszej pani 18 tysięcy złotych odszkodowania, stwierdzając jednocześnie, że doszło do naruszenia jej prywatności, pozbawienia poczucia spokoju i bezpieczeństwa oraz, że podjęte przeciw niej działania firmy windykacyjnej były bezprawne, gdyż nie wystąpiła ona nigdy na drogę sądową w celu wyegzekwowania wierzytelności (pomimo kwestionowania przez dłużnika obowiązku zapłaty kary pieniężnej). Okazało się więc, że czynności egzekucyjne, którymi straszono dłużnika, mogły być wykonane jedynie przez uprawniony do tego na podstawie tytułu wykonawczego organ, czyli sąd lub komornika.
Kwota zadośćuczynienia została jednak zmniejszona przez wyrok Sądu Apelacyjnego – obniżono ją do 8000 zł. Sąd Apelacyjny stwierdził bowiem, że każde działanie wierzyciela, które zmierza do odzyskania długu, legalizuje wtargnięcie w strefę dóbr osobistych dłużnika. Podkreślił jednak, że firmy windykacyjne nie mają prawa do działań nadmiernych, zastraszających dłużnika, a także wzbudzających w nim obawę o naruszenie miru domowego. W tym przypadku wadliwość działania polegała na informowaniu 65-letniej kobiety o podjęciu kroków, do których firma windykacyjna nie była uprawniona, a więc: wizyt w celu pobrania próbek pisma do ekspertyzy grafologicznej czy wyjawienia majątku dłużnika. Czynności te powodowały, że kobieta była wprowadzany w błąd – bez tytułu wykonawczego, który nakazywałby zapłatę spornej kwoty, wierzyciel miał prawo jedynie wezwać go do zapłaty należności. Pozostałe czynności były więc nieadekwatne do sytuacji.
Na wysokość zadośćuczynienia wypłaconej kobiecie wpłynął czas trwania naruszeń, sytuacja osobista, podeszły wiek i zły stan zdrowia. Pod uwagę wzięto również rodzaj naruszonych dóbr, czyli w tej sytuacji były to prawo do prywatności i nietykalność mieszkania. Długi okres trwania naruszeń sprawił także, że Sąd uznał ich stopień za znaczny. Obniżenie odszkodowania uzasadniono natomiast faktem, że naruszenia nie miały nieodwracalnego charakteru.
Interwencje UOKiK
Firmy windykacyjne za niezgodne z prawem praktyki mogą zostać ukarane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Gdy ich działania naruszają zbiorowe interesy konsumentów, UOKiK ma możliwość zainterweniowania w ich obronie. Ukarał on już wiele firm, a nałożone na nie kary sięgały kilkuset tysięcy złotych. Urząd podkreślił również, że nie kwestionuje prawa przedsiębiorcy do zawiadomienia konsumenta o toczących się działaniach windykacyjnych. Musi jednak odbyć się to zgodnie z prawem – nie wolno wywierać presji, zastraszać czy informować o nieprawdziwych konsekwencjach niezapłacenia długu. Firmy windykacyjne nie mogą więc wysyłać do dłużników korespondencji informującej o wizytach windykatorów egzekwujących należności oraz wzywać ich do stawienia się pod adresem podanym w liście. Wprowadzanie dłużników w błąd jest bowiem według UOKiK bezprawne.
Czy firma, która prowadzi natarczywą windykację, naruszyła Twoje prawa lub działała w sposób niezgodny z przepisami prawa? Jeśli tak, możesz mieć podstawy do ubiegania się o odszkodowanie. W takiej sytuacji warto skonsultować się z prawnikiem, który pomoże Ci ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki prawne.
Jeśli jesteś ofiarą natarczywej windykacji, możesz mieć prawo do odszkodowania. Natarczywa windykacja to działania podejmowane przez firmę windykacyjną lub wierzyciela, które naruszają Twoje prawa, takie jak nieustanne dzwonienie, wysyłanie agresywnych listów czy groźby. W takich sytuacjach warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach windykacyjnych, aby ocenić sytuację i dowiedzieć się, czy możesz ubiegać się o odszkodowanie.
Odszkodowanie za natarczywą windykację może obejmować rekompensatę za stres, cierpienie emocjonalne, naruszenie prywatności oraz wszelkie koszty poniesione w związku z nielegalnymi działaniami windykacyjnymi. Ważne jest, aby zgromadzić dowody takich działań, takie jak nagrania rozmów, listy czy wiadomości tekstowe.
Jeśli uważasz, że jesteś ofiarą natarczywej windykacji, skontaktuj się z nami, abyśmy mogli pomóc Ci w dochodzeniu swoich praw i uzyskaniu odpowiedniego odszkodowania. Jesteśmy do Twojej dyspozycji, aby zapewnić Ci wsparcie i profesjonalną pomoc w tej sprawie.
Szukasz profesjonalnej pomocy prawnej w związku z natarczywą windykacją? Nasza firma specjalizuje się w przypadkach związanych z tym problemem i chętnie pomożemy Ci w uzyskaniu należnego odszkodowania.
Natarczywa windykacja, czyli nieustanne i powtarzające się żądania spłaty zobowiązania, może powodować poważne skutki psychiczne i finansowe dla dłużnika. Jeśli uważasz, że byłeś ofiarą takiego zachowania ze strony wierzyciela, prawdopodobnie możesz domagać się odszkodowania.
Nasi doświadczeni prawnicy zbadają Twoją sytuację, analizując dowody i dokumentację związane z windykacją. W przypadku, gdy okaże się, że wierzyciel przekroczył granice dozwolonego działania, będziemy bronić Twoich praw i dążyć do uzyskania dla Ciebie odszkodowania.
Nasza oferta obejmuje kompleksową pomoc prawną w procesie dochodzenia odszkodowania za natarczywą windykację. Nasze stosunkowo niskie opłaty za usługi są zależne od rezultatów, dzięki czemu możesz być pewien, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby skutecznie reprezentować Twoje interesy.
Nie czekaj dłużej – skontaktuj się z nami, aby uzyskać profesjonalną pomoc w sprawie odszkodowania za natarczywą windykację. Obiecujemy, że zadbamy o Twoje prawa i zapewnimy Ci pełne wsparcie w trudnej sytuacji.